Administrator
Zapraszam do wspólnego wspominania serii : ) jestem ciekaw ile osób stąd grało w tą grę i zastanawiam się jakie były najlepsze jej momenty według was... z pierwszych trzech niewiele pamiętam ale w trójce ucieczki przed nemesisem i w dwójce komisariat cały to najlepsze chwile... w 6 i operation racoon city nie grałem więc powiem jeszcze, że w RE4 ogólnie postać Leona i nawet dobre było zastąpienie zombie Gandos... chociaż to już nie to, a w piątce kat. : )
Offline
Taa... ucieczki przed Nemesisem w 3 były wręcz epickie Choć i tak zazwyczaj kończyło się tym, że go rozwalałem, a potem narzekałem na brak amunicji -.-
Mi ze wszystkich części chyba właśnie trójka najbardziej się podoba, a grałem od 3 wzwyż. Co do ulubionych momentów to zdecydowanie Resident Evil 5: Walka z Weskerem oraz z Weskerem i Jill. Choć mimo wszystko, podobnie jak większość fanów serii, wkurwia mnie niemiłosiernie obecnie już brak jakiegokolwiek myślenia sprowadzającego się jedynie do tego, czy strzelić komuś w kolano czy w łeb... Jeszcze w 4 jak Cię mogę ale w 3 to na prawdę siedziało się czasami nawet po pół godziny, żeby rozgryźć jakąś zagadkę. Idealnym przeciwieństwem pod względem zagadek jest Operation Raccoon city, z którego zrobili zwykłego shootera, rodem z Quake III areny
Offline
Administrator
Moim zdaniem w resident'cie kluczem całej rozgrywki były zagadki... a ten wieczny brak amunicji? W pierwszych trzech częściach "SURVIVAL" było wielkimi literami ;__;
Offline
Ty widziałeś survival po trzeciej części Ty głupi ty
Właśnie dobiło mnie jak zobaczyłem już w czwórce, jako nagroda za przejście całej gry, możliwość kupienia Thompsona albo Rpg-7 z nieskończonością amunicji -.-
Chociaż kiedy się grało pierwszy raz w czwórkę, zwłaszcza na najwyższym poziomie trudności to czasami jej brakowało. W piątce już mniej, a w szóstce de facto amunicja aż nie mieści się po kieszeniach, a jak już grasz synem Weskera to już w ogóle, bo on ma wirusa po ojcu, to jemu amunicja rzadko kiedy się przydaje
Ale ogólnie rzecz biorąc w Residencie 3: Nemesis i Resident evil: Outbreak survival jest zrobiony po mistrzowsku.
Offline
Administrator
Zagraj w Resident evil 1 amunicja zawsze brakuje ;_; nie ma momentu aby nie zabrakło... o ile w czwórce się da żyć z tym, że amunicja jest prawie zawsze (ostatnio mi kilka razy brakło) to z kolei w np. RE1 nie masz nigdy : ) Moim zdaniem w RE 4 wyważone jest to całkiem nieźle ale mam ten sentyment do części 2 zwłaszcza oraz do 3 części. ^^
Offline
Administrator
Grałem tylko w RE4. Bardzo mi się podoba:) Jeśli chodzi o amunicje, to w 4 czasami jej brakuje. Podobała mi się walka z takim wielkim potworem, co się na niego skakało i nożem dźgało;) A i walka z takim, że jak się z nim walczyło i jak mu nogi odstrzeliłem ze strzelby to na rękach skakał:D Niestety, nie ukończyłem całej gry;( Bo mi się, zepsuła gdy znalazłem córkę tego gostka.
Jednak mam zamiar, znowu z nią zagrać. Tylko muszę sobie ją załatwić;D
Offline
Myślę, że z netu spokojnie ściągniesz, a i nic nie stracisz, bo czwórka jeszcze nie zna multiplayer
A co do najlepszego momentu, to w czwórce była to zdecydowanie walka z Krauserem. Krauser to w ogóle najlepsza postać tej części jak dla mnie
Offline
Administrator
Tak Krauser był dobry... jeden z trudniejszych bossów (reszta łatwiutka ) a ten wielki to "El Gigante". A ten co skakał to nie wiem, o którego ci chodzi bo robiły tak "Regeneratory".
Offline
Administrator
Jutro zainstaluje RE4 PL Znowu wciągnie mnie ta gra na długie godziny zabawy;)
Resident Evil 4 jest super grą mimo tego, że niemożna używać myszki;( Instalowałem patcha aby wprowadził myszkę, ale nie działał. Ale i tak ta gra jest fajna moja ocena to 5-/6.
Offline
W czwórce nie można używać myszki? Może pomyliło Ci się z trójką? Ja mam 4 na play'a dwójkę i narzekam na sterowanie analogiem
Przy okazji fajne amv wygrzebałem z Operation Raccoon City. Fajnie zrobione tylko Vektora w nim zbyt przekoksili Ogólnie szkoda straszna, że z tego taki badziew wyszedł. Mam nadzieję, że ktoś to zpatchuje, bo mogło by coś z tego być. No ale cóż... z tego co widać to jedynie główne części serii pokazują, że Capcom trzyma poziom nawet wśród największych kozaków na rynku A reszta to chyba tylko eksperymenty w nieco innych dziedzinach
Chociaż... z tego co widzę, Revelations zapowiada się przednio. Poczekam tylko, aż to cudo nieco stanieje i już je mam
Offline
Administrator
po pierwsze nie mozna bez patcha myszka grac.
po drugie czekam na ppwrot do survivalowych korzeni i nagram lp z re 2 wiec podrzuce wam jak cos .
po trzecie sorry za bledy ale z tel.
Offline
Survivalu raczej już się nigdzie nie doczekasz. Ale nie mam nic bynajmniej do Capcomu z tego powodu. To nie ich wina, że teraz fanów serii i klimatów survivalowych zastąpiła banda bezmózgowców, której chodzi jedynie o napierdalanie się. Capcom imponuje w tym strasznie Call of Duty, stąd też sporo innowacji wprowadzonych w tym kierunku do szóstej części jednak moim zdaniem powinni rozwijać to w czym na prawdę są dobrzy, a nie na siłę próbować robić coś na czym się nie znają
Ze świecą szukać kogoś, kto odważy się wyjść przed szereg i zrobi grę w klimatach survival horroru nie bacząc na pieniądze, a na samą ideę i wykonanie, uczciwie realizując zamierzone idee, że już nie wspominając o tym jak by było super, gdyby ktoś się wychylił i zrobił taki krok w kierunku powrotu do korzeni residenta. Ale jak mówiłem, nie ma na co mnożyć, choć moim zdaniem nawet jeśli robić coś takiego dla hajsu, to myślę, że 100 razy lepiej by na tym wyszli twórcy, gdyby call of duty pozostawili call of duty i tej bandzie bezmózgowców, a z powrotem zwrócili ku sobie zainteresowanie fanów serii
Swoją drogą jako idealny przykład tego jak można bezczelnie wykorzystać markę i zrobić z niej chłam, jest Walking Dead: Survival Instinct. Polecam zapoznać się z grą, jeśli kojarzycie serial, choć nie bezpodstawne jest stwierdzenie, ażeby ta gra była przeznaczona tylko dla fanów serialu
Offline
Administrator
Komercja jest obecna już wszędzie! np.1!
Postal 2 - Baaaardzo kontrowersyjna produkcja i to musiało być niebezpieczne posunięcie... (ale fajnie się grał)
Postal 3 - Gra w której zniknęła ta cała kontrowersja ponieważ zyski były mniejsze niż przypuszczano, a różne media mówiły nieprzychylnie o grze.
-----------------------------
Resident evil 1/2/3 - Produkcje bardzo trudne, które wymagały od gracza rozumowania i dużego ogarnięcia... (Re 4 jest w miarę i re 5 nawet to nie zaliczam)
Resident evil 6/OR - W tych częściach słowo "Survival" poniekąd traci swoje znaczenie (z czego nie mówię, że są złe ponieważ nie grałem) a zastępuje je siekanka (chociaż LP z 6 pokazywały, że akurat w niej nie jest tylko bezmózga siekanina zombie)
Ps. w RE 4 nie ma zombie tylko "Gandos", a są to ludzie z "Las plagas" w organizmie (lubię pouczać o takie pierdoly związane z resident'em )
Offline
Administrator
No fakt, Gandos;D
Właśnie, zbrakło mi amunicji do pistoletu:P Strzelbe mam, ale wole amunicje oszczędzać na potem, bo będzie trudno. Póki co radze sobie tak:
strzał z pistoletu, a potem dobijam nożem;] Dzięki temu oszczędzam jakieś 1-3 sztuki amunicji na jednego przeciwnika, co pozwala później zamiast tracić pieniądze na amunicje to można ulepszyć broń:D
Ps. To tak jakby poradnik:P Można go zastosować, choć jest on nawet trudny aby nie tracić życia, a to ważne.
Offline